szantaż Aty

środa, 24 sierpnia 2011

| | |
Uda się czy nie uda???
Może czarna magia okaże się trochę jaśniejsza?

Może odkryję tajniki okiełznania strony:)

32 komentarze:

Melicja pisze...

Jak nie uda to kolana :D

monilew pisze...

no udało się tylko dzięki Tobie, Moni :)))

Ata pisze...

Uda się, uda! A ja to taka zaraza jestem jak coś ;-) Jesteś moją kolejną ofiarą (blogową) ;-DDD

monilew pisze...

Moni......pokonałaś mnie....to teraz czekam na mejla, kochana:)))

Ata pisze...

No dobra! Słowo się rzekło! Idę skrobać.
Ale, ale! Nasz tu pisać i się lansować!!

Ata pisze...

Wysłane!
I "Masz " miało być tam wyżej ;-D

monilew pisze...

hihihi, oka, oka, Moni:))))
jutro DIMa pokażę

Melicja pisze...

Natłok Monik :D opanujmy świat! ^^

Ania Ploch pisze...

O pewnie - dobrze że i Ań trochę jest w tym gronie.
Monie: weźta zmieńta szablon bloga bo można OczoPląsawicy dostać - coś z tymi postami za dużo szczęcia - ramkę trzeba usunąć czy co?

Ania Ploch pisze...

I na pewno w komentarzach weryfikacja obrazkowa?? Buuuuu :(

Melicja pisze...

Szablon specjalistycznie wybrany i ukochany przez Monilewka ^^

Haneczka pisze...

działaj...działaj...zapraszam do się - http://hobbyhaneczki.blogspot.com/
a tak przy okazji proszę klepnąć reklamy (chcę sobie dorobić na nitki) ;-)
buziaki...:-)))

yenulka pisze...

kto by pomyślał że z Aty taka szantażystka :D

Monia, fajnie że w końcu jesteś w blogosferze, może teraz przestaną mi umykać Twoje wpisy :)

monilew pisze...

Zara....bo nie kapejszyn:
*Szablon przez mnie wybrany i CUDNY JEST (a co Ci w nim nie pasi?Szablon jest prosty, pewnie układ Ci nie pasi
*Układ mi odpowiada, a Ty sie, kochana przyzwyczaisz!!!!!Wolę mieć wsio po prwej stronie i już. A o jakich TY postach mówisz, ze ich za dużo????
*o jaką weryfikację obrazkową chodzi w komentarzach.....bo tego nie kapuję....?
*Haniu, już do Ciebie idę:)))

monilew pisze...

Yenulku, witaj:))))W końcu nie będę tak daleko za górami za lasami z ty, co u Was słychać:)))

Misiabe pisze...

O już sobie zapisuje bloga :)

monilew pisze...

O! i już Cię mam, Misiu i zapisuję:)))

monilew pisze...

Jak to jest z tym "Oberwatorzy/obserwuję"?
Klikam u Was , ale i tak wpisuję u siebie, znaczy linka wpisuję, żeby go z boku mieć, by widzieć Wasze nowe posty.....matko zawile gadam.....wklepię i już...i oddzielnie klepnę u Was:)

Domma79 pisze...

witaj Monia:)ciesze sie ,ze i tu bedziesz a poradzisz sobie napewno ,bo zdolna z Ciebie babeczka

monilew pisze...

Dziękuję, Doominika:))))
Teraz baaaardzo się postarałam, by pozamykać Wasze blogi.....no przedarcię się po wpisach z jakichś 3c lat u każdego....cóż....zostawię to sobie na potem, hihihih:)))

Ela pisze...

Moni witaj i tutaj:)
poradzisz sobie zobaczysz z czasem wszystko będzie prostrze:)
pozdrawiam

monilew pisze...

dziękuję, Elu.....już Cię dopisuję:))))
hihihihi, normalnie dzieciak z BN:)))

Melicja pisze...

Moniu już Ci wyłączyłam obrazkową weryfikację :P

Melicja pisze...

Ja nie wiem jak inni ale ja się DOMAGAM nowego posta :D Już, teraz, now! ^^

Ania Ploch pisze...

No! I ja się domagam jak nic! Od obu: Moni i Meli :)

monilew pisze...

hihihiihih, a mogie najpierw kawę i twarożek???? plizzzzzzzzzzzzzz :)))

Moni, czym jest ta weryfikejszyn??? (i dziękuję za wyłączenie)

Melicja pisze...

Weryfikacja obrazkowa jest na 20 fotce, którą masz w samouczku :) Zapobiega wpisywaniu komentarzy przez programy, np. reklamowe, spamowe.
Mela ma lenia i zbiera się do postu i zbiera i zbiera... i wielka D z tego zbierania wychodzi ^^

yenulka pisze...

Mela, ja może poproszę Madziulę żeby Cię kopła o nowy wpis bo ja to mam za daleko i mogę nie sięgnąć :D

Melicja pisze...

Hmm hmm :0 postaram się chociaż nic nie obiecuję :D ale jak ja do Was zaczynam zaglądać to i czasu na resztę roboty brakuje ^^ :*

monilew pisze...

Ja apeluję!!!!!
proszę Moni nie kopać pod żadną postacią!!!! Ani wirtualnie, ani w realu!!!!!!!!!!!!!
Ona się napracowała tak, ze hej przy tym blogu:)))

MOni....Ty nigdzie nie zaglądaj, Ty poblokuj se wsio.....i pisz, kochana, pisz!!!!!!!
:)))

madziula pisze...

no i nie trzeba było kopać - choć Aga jak coś to ja chętna :)

monilew pisze...

no ładnie......:))))
Dzięki Bohu obyło sie bez przemocy rodzinnej:))

Prześlij komentarz