felixy

poniedziałek, 9 lipca 2012

| | |
kocham miłością niewinną
pożeram puszkami co kilka m-cy
dziś KM zanabył nowość
pyyyyyyyyycha

poza tym wygrałam cudną bransolotekę (chyba pierwszą, jaką będę nosiła od kilku lat) Śliczność po prostu
zrobiła ją Kamila  

Ta sama, od której zanabyłam cudo dla Kajtucha - dostał tuż po urodzeniu
A poza tym ? Poza tym słabo ogarniam różne rzeczy ..... zakończenie roku, podsumowania teczek, plotki, zaściankowe pieprzenie między pokojami .... nerwy  mnie biorą .... nie wszystko umiem od siebie odsunąć... Złoszczę się sama na siebie i kółko się zamyka
ale myślę o urlopie .... może Bieszczady? Podkarpackie?
 Jakieś miłe miejsce....wygodne (bom księżniczka  :) :) :) )
Relaks mały w weekend... Reggaeland, jak co roku ...
fotki z prasy


burza była taaaaaaaaaaka

Kajtuch z ciocinych sweterków wyrósł w kilka dni
Zaczełam nowy projekt .... ale na razie na bok go odstawiłam.... Włóczków i guzików masa czeka, ale cóż ....
Zaczęłam coś nowego, ale z leksza cholera mnie bierze ... Zakładka dla chrześnicy w końcu na Boze Narodzenie będzie nie wcześniej :)
Do koguta zapałałam wspomnieniami
:)
ps.
wredna jestem i z braku czasu nigdzie nie łażę, nikogo nie czytam .... poprawie się .... obiecywam :)


0 komentarze:

Prześlij komentarz