koniec roku tuż tuż

piątek, 30 grudnia 2011

| | | 7 komentarze



Oj....dawno mnie tu nie było......
Tak sobie mówiłam w duchu: "Jak skończy sie wrzesień....to odetchnę". Potem to samo było z październikiem....listopadem.....no i mamy końcówkę grudnia.....
Duuuużo się działo.... Powiem w skrócie: zmiana prawa oświatowego, zmiana na stołku dyrektora w mojej pracy, zmiany zmian w zakresie dotychczasowych obowiązków, nowe obowiązki, zmiany w nowych obowiązkach .... itp itd....... Różnie to przeżywałam...organizm odmawiał posłuszeństwa......
Aktualnie w pracy wyszłam na prostą :) Co mnie cieszy bardzo, bo brak snu nie jest pomocny.

Jako że postanowiłam nie narzekać, nic Wam nie pisałam.....Wpisy każdego dnia wyglądałyby żałośnie.....Źle znoszę zmiany...a zmienianie wprowadzonych zmian, po czym dokonywanie w nich kolejnych poprawek.....cóż....ale już wsio uprasowane :)

Robótkowo.......dużo tego nie było. Skończyłam DIMka



Deserek dla Kasika

i kilka kartek powstało:



A teraz może pobiegam po Was, co?
Wracam na łono blogowe :)
buziaki noworoczne dla wszystkich!!!!!!!